Termofor – Twój najlepszy przyjaciel na jesienne dni
Polską jesień można albo kochać, albo nienawidzić. Dla niektórych to długo wyczekiwana ulga po upalnym lecie, magia spacerów złocistymi alejkami w parku, a także wspaniała okazja, by bezkarnie zaszyć się z książką i kubkiem kakao pod cieplutkim kocem. Dla innych – brutalny koniec wakacyjnych szaleństw, nuda dżdżystych dni, znienawidzone zimno, wszechobecna wilgoć i czająca się w porannej mgle jesienna melancholia.
Niezależnie od tego, do której grupy należysz, warto zawczasu zabezpieczyć się przed chłodem, przeziębieniami i związaną z brakiem słońca chandrą. Szukasz uniwersalnego rozwiązania tych jesiennych problemów?
Oto i ono – twój futrzany towarzysz: mięciutki termofor SOXO.
Tajna broń przeciwko chłodowi! Deszczowa pogoda nie zachęca do spacerów. O ile jednak przyjemniej wychodzi się z domu w burą słotę, gdy wiemy, że po powrocie rozgrzeje nas cudownie ciepły i miękki termofor. Jesienne wieczory najlepiej spędza się z przyjaciółmi. Nie wiem Wy, ja w tym czasie zacieśniam przyjaźń z miękkim kocykiem i cieplutkim termoforem – to duet idealny. Kiedy jesteśmy razem, niestraszny nam nawet najbardziej dżdżysty październik. Ten magiczny gadżet ma niezwykłą moc – potrafi zmienić zatwardziałą przeciwniczkę zimna w rasową jesieniarę!
Jesienna garderoba Kiedy długość dnia gwałtownie się skraca, a słupek rtęci omdlewa gdzieś na dnie termometru, najwyższy czas na zmianę garderoby. Do łask wracają płaszcze, szaliki, wełniane swetry z golfem… Jesienny styl obowiązuje wszystkich bez wyjątku. Nawet Twój termofor nosi cieplutki pulower z dzierganym warkoczem! Ten milusi ogrzewacz to doskonały pomysł na prezent dla dziewczyny kochającej modne dodatki.
Futrzak doskonały Ogrzewa łóżko najlepiej na świecie, jest cały pokryty mięciutkim futerkiem, a przy tym nie chrapie, nie drapie i nie trzeba wyprowadzać go na spacer. Termofor - Twój najlepszy przyjaciel na długie, jesienne wieczory. Rozgrzewa, koi ból, ułatwia zasypianie. Ten uroczy gadżet będzie znakomitym prezentem dla dużych i małych zmarźlaków. Lama, jednorożec, koala czy może rudy lisek? Wybierz swojego ulubieńca! Każdy z tych słodkich zwierzaków ma szansę stać się ukochaną maskotką Twojego dziecka. A może również Twoją? Przytul się tylko do miękkiego, ciepłego futerka, a poczujesz cudowną błogość, z którą nie będziesz chciała się rozstać… aż do kolejnej jesieni!