Poczuj klimat Halloween na swoich stopach
2019-10-25
Jak co roku późną jesienią z wystaw sklepów straszą nas dynie o upiornym uśmiechu, a przebrania wampirów i wiedźm oraz inne upiorne gadżety konkurują o uwagę z wystawionymi na sprzedaż zniczami. Niemal nieznane jeszcze kilkadziesiąt lat temu Halloween już na dobre zadomowiło się w Polsce, stając się niemal elementem tradycji.
Wieczorem w trupim make-upie pojawiamy się na imprezie, a następnego dnia już bez charakteryzacji odwiedzamy cmentarze, zapalając znicze na grobach bliskich. Nie ma w tym chyba sprzeczności, okazji do dobrej zabawy nigdy nie za wiele, a próby oswajania śmierci są już chyba wpisane na stałe w ludzką psychikę.
Jak przygotować się na Halloween? Wydrążone dynie szczerzą się w szczerbatym uśmiechu, cukierki dla krążących po domach dzieci szantażujących nas trudnymi do przewidzenia psikusami przygotowane, pora więc zająć się swoim własnym wyglądem. Charakteryzacja na wampira, wiedźmę, zombie, czy mumię? Wszystko zależy od naszej fantazji i umiejętności. Najprostszym do wykonania wydaje się wcielenie ducha – nawet mający dwie lewe ręce skonstruują strój zjawy wycinając w odpowiednich miejscach otwory w starym prześcieradle.
Cóż jednak pozostaje, gdy nie mamy na podorędziu starych prześcieradeł, bozia poskąpiła nam talentów wizażysty, a jednak chcemy uczcić w jakiś sposób wyjątkowy charakter halloweenowej nocy? Proponuję zadbać o straszne dodatki, np. upiorne, choć śmieszne skarpetki Soxo. Mogą zarówno stanowić uzupełnienie gotowego stroju lub stać się elementem codziennej, listopadowej (choć nie tylko) stylizacji – również w pracy czy szkole, jedynie delikatnie podkreślając upiorny klimat. Wolisz skarpetki męskie z sympatycznymi duszkami czy może raczej nieco makabryczny wzór wyłupionych oczu? Wszystko zależy od twojej wrażliwości! Kolorowe skarpetki w nietoperze, wampirze zęby albo dobrze już wszystkim znane wydrążone dynie sprawdzą się nie tylko w Halloween. Znakomicie nadadzą się także na prezent dla osoby lubiącej takie „straszne” klimaty.
Zatem czy wychodzisz na imprezę w pełnym rynsztunku upiora, czy zamierzasz spędzić zaduszki w domu, oglądając horrory, nie zapomnij założyć przerażających skarpetek.
Wieczorem w trupim make-upie pojawiamy się na imprezie, a następnego dnia już bez charakteryzacji odwiedzamy cmentarze, zapalając znicze na grobach bliskich. Nie ma w tym chyba sprzeczności, okazji do dobrej zabawy nigdy nie za wiele, a próby oswajania śmierci są już chyba wpisane na stałe w ludzką psychikę.
Jak przygotować się na Halloween? Wydrążone dynie szczerzą się w szczerbatym uśmiechu, cukierki dla krążących po domach dzieci szantażujących nas trudnymi do przewidzenia psikusami przygotowane, pora więc zająć się swoim własnym wyglądem. Charakteryzacja na wampira, wiedźmę, zombie, czy mumię? Wszystko zależy od naszej fantazji i umiejętności. Najprostszym do wykonania wydaje się wcielenie ducha – nawet mający dwie lewe ręce skonstruują strój zjawy wycinając w odpowiednich miejscach otwory w starym prześcieradle.
Cóż jednak pozostaje, gdy nie mamy na podorędziu starych prześcieradeł, bozia poskąpiła nam talentów wizażysty, a jednak chcemy uczcić w jakiś sposób wyjątkowy charakter halloweenowej nocy? Proponuję zadbać o straszne dodatki, np. upiorne, choć śmieszne skarpetki Soxo. Mogą zarówno stanowić uzupełnienie gotowego stroju lub stać się elementem codziennej, listopadowej (choć nie tylko) stylizacji – również w pracy czy szkole, jedynie delikatnie podkreślając upiorny klimat. Wolisz skarpetki męskie z sympatycznymi duszkami czy może raczej nieco makabryczny wzór wyłupionych oczu? Wszystko zależy od twojej wrażliwości! Kolorowe skarpetki w nietoperze, wampirze zęby albo dobrze już wszystkim znane wydrążone dynie sprawdzą się nie tylko w Halloween. Znakomicie nadadzą się także na prezent dla osoby lubiącej takie „straszne” klimaty.
Zatem czy wychodzisz na imprezę w pełnym rynsztunku upiora, czy zamierzasz spędzić zaduszki w domu, oglądając horrory, nie zapomnij założyć przerażających skarpetek.
Pokaż więcej wpisów z
Październik 2019