Koloroterapia – skarpetki, które leczą

Na pewno znasz te poranki, gdy budzisz się po ciemku, a potem przez cały dzień masz wrażenie, że słońce wcale nie wstało? Jeśli mieszkasz w tej szerokości geograficznej, trwający całe dnie półmrok z pewnością nie jest ci obcy – tak z małymi wyjątkami wygląda polska pogoda od listopada do marca. Brak słońca ma katastrofalny wpływ na nasze samopoczucie. Osłabienie, zmęczenie, niska odporność, smutek – znamy to wszyscy. Jak sobie z tym radzić? Jak żyć, kiedy nic się nie chce? Najlepszym wyjściem byłoby oczywiście wyjechać na parę miesięcy tam, gdzie słońce operuje mocno przez cały rok, a fale oceanu są tak zapraszające… Jednak kto z nas, zwykłych śmiertelników może sobie na to pozwolić?



 Z bardziej dostępnych sposobów zwalczania jesiennej deprechy - lekarze zalecają jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu, dzięki któremu zapewnimy sobie świeże dostawy serotoniny – towaru deficytowego w trakcie zimowych miesięcy. Chwilowy wyrzut tego hormonu może wywołać również zaszycie się z tabliczką czekolady pod ciepłym kocykiem. Jest to jednak dość ryzykowna metoda – każda zima kiedyś minie, a wtedy być może czeka was depresja przedurlopowa – kiedy okaże się, że nie możecie pokazać się na plaży z waszymi serotoninowymi fałdkami.



Brak słońca można kompensować sobie również naświetlaniem specjalnymi lampkami na podczerwień. My proponujemy jednak inne rozwiązanie – koloroterapię. Owa niekonwencjonalna metoda lecznicza, zwana również chromoterapią, polega na oddziaływaniu kolorami na zmysł wzroku – w zależności od użytej barwy może działać uspokajająco lub pobudzająco i dodawać energii do działania. Koloroterapia jest całkowicie bezpieczna, skuteczna, a przy tym tania w zastosowaniu. Jak się do niej zabrać? Wystarczy, że wbrew zazwyczaj lansowanym w okresie jesienno-zimowym trendom na „kolory ziemi”, oraz szarości, czernie i beże, zaczniesz otaczać się pobudzającymi, energetyzującymi barwami, zazwyczaj kojarzonymi z wiosną i latem. Nie musisz oczywiście od razu przemalowywać ścian na różowo – wystarczy obrus czy serwetki w optymistycznie nastrajających kolorach, do tego koc czy narzuta, albo nowe zasłony, dodające twojemu domowi światła i koloru – dzięki temu znakomicie ożywiające twoje wnętrze. Dodaj do tego świeże kwiaty i zobaczysz, że od razu poczujesz się lepiej. Wypróbuj również żywe kolory w ubiorze – okej, nie każdy jest na tyle odważny, aby nosić płaszcz w elektryzującym kolorze, ale czapka, rękawiczki, a nawet torba – dlaczego nie?



Z naszej stronu polecamy oczywiście najprzyjemniejsze jesienne umilacze – kolorowe skarpetki. Zabawne skarpety w żywych kolorach na pewno rozweselą nie tylko ciebie, ale i twoje otoczenie.  Zwróćcie uwagę zwłaszcza na damskie i męskie skarpetki Soxo z linii Good Stuff. Żywa kolorostyka i zabawne wzory sprawią, że nabierzesz chęci do życia. Pamiętaj, że im bardziej szalone i kolorowe skarpety, tym lepiej. Poprawa samopoczucia gwarantowana!